Text Details
|
Jakub myślał przez chwilę. - Ciapuś! - wrzasnął wreszcie. - Gdzie jesteś, zdechlaku? - Przecież nie masz psa - zdziwił się morderca. Dwumetrowy pyton wystrzelił spod łóżka i owinął mu się wokół nóg. - Co to jest? - zawył. - Zdziwiony? To jest właśnie Ciapuś. Ciapuś, uduś pana.
—
Kroniki Jakuba Wędrowycza
(book)
by Andrzej Pilipiuk
|
| Language: | Polish |
This text has been typed
799 times:
| Avg. speed: | 47 WPM |
|---|---|
| Avg. accuracy: | 95% |